Dla przedstawienia tej techniki jazdy udaliśmy się do rajdowego zagłębia. Czyli na przepiękne trasy w okolicach Wałbrzycha, Walimia, Kowar.
Po długiej selekcji i wielu kilometrach zakrętów, wybraliśmy ten najbardziej pasujący do zobrazowania staro-angielskiej techniki jazdy.
Technika jazdy pochodząca z wyścigów samochodowych.
Na początku XX wieku mogła uchodzić za szybką (prawie 100 lat temu ?) .
Później niektórzy zawodnicy próbowali adaptować ją do rajdów. Jednak raczej średnio ta technika pasuje do jazdy rajdowej. Ale, szukajcie podobieństw – może jeszcze ktoś tak jeździ 🙂
Poniżej graficzna i zdjęciowa interpretacja tej techniki jazdy:
Technika polega na bardzo krótkim wczesnym skręcie,
Przejechaniu zakrętu na wprost lub w delikatnym łuku – z kołami płużącymi pchanymi gazem, lub z wyprostowaną kierownicą, ewentualnie z dojeniem kierownicy,
Na końcu zakrętu obowiązkowa korekta – krótki skręt wyprowadzający na prostą.
Można tak jeździć. Ale jest to inny rodzaj techniki wyda nie wyda. Na pewno nie jest to technika przyspieszeniowa. Drugi skręt wyprowadzający na prostą jest również hamujący. Można oczywiście skręcić bez ujmowania gazu czy dohamowania, ale fizyka zemści się kawałek dalej wprowadzając auto w schimmy, a dalej …….. i tak trzeba ująć.
O technikach przyspieszeniowych dowiesz się na indywidualnych treningach .
Patrz zakładka TRENINGI